Pomysł z dziurkaczem brzegowym też znalazłam w internecie dawno temu, ale nie udało mi się już go po raz drugi znaleźć, by podać źródło. Gdybym jeszcze kiedyś odnalazła źródło, to oczywiście dołożę także wpis. A pudełko prezentuje się następująco:
Do środka włożyłam przeróżne słodkości i pudełko trafiło do mojej babci :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz