Wg kursu Marszy uszyłam okładkę na kalendarz ze "Zwierciadła".
Bardzo lubię ten format kalendarza i układ stron, ale w tym roku nie podpasowały mi wzory okładek. Wzięłam zatem mój ulubiony zestaw papierków Bo Bunny i stworzyłam prostą okładkę, bez żadnych dodatkowych ozdobników. W mojej torebce zawsze jest dużo wszystkiego i zależało mi, by nic się nie zniszczyło.
A oto efekt:
tył:
Kalendarz zgłaszam na konkurs organizowany przez sklepik Na Strychu.